Odwiedziły nas dziś dzieci z Przedszkola Zaczarowany ołówek. Była to pierwsza wizyta grupy w Bibliotece. Dzieci zaciekawione wysłuchały opowieści autorstwa Johanne Mercier pt.: "Kamyczek w bibliotece", której główny bohater, podobnie jak nasi goście, wybrał się po raz pierwszy do Biblioteki. Maluchy potwierdziły, że książki są w ich życiu obecne. Dorośli czytają im zarówno w domu, jak również w przedszkolu. Odpowiedziały bezbłędnie na wszystkie zagadki związane z różnymi postaciami z bajek. Z zaciekawieniem wysłuchały oraz obejrzały pokaz nietypowych książek dostępnych w naszej Bibliotece. Bardzo spodobała im się książka rozmiarem niewiele mniejsza od nich samych. Po raz pierwszy maluchy miały możliwość obejrzeć i dotknąć książki napisanej alfabetem Braille'a. Dzieciaki wprost oszalały ze szczęścia, kiedy okazało się, że z naszych książek potrafi wyskoczyć paszcza dinozaura czy niemal prawdziwy wulkan z wybuchającą lawą :) Postanowiliśmy wykorzystać doskonały nastrój naszych gości i zaprosiliśmy ich do wspólnych zabaw. Oczywiście w bajkowym klimacie. Dzieci bawiły się fantastycznie i wszystkie zadania wykonały bezbłędnie. Po wspólnym szaleństwie na bibliotecznym parkiecie nasi goście chętnie zapoznali się z naszym księgozbiorem. Przed opuszczeniem biblioteki maluszki wysłuchały próśb książek, które poprosiły przyszłych małych czytelników by je szanowali i pilnowali aby były zawsze czyste i zadbane. Pierwsza wizyta maluchów bardzo przypadła im do gustu, a na potwierdzenie tego faktu dostaliśmy od przedszkolaków wspaniałe podziękowanie. Skoro pierwsze odwiedziny tak sympatycznych małych gości już za nami, zapraszamy serdecznie na kolejne spotkania :)
MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W OLSZTYNIE FILIA NR 6
wtorek, 18 września 2018
środa, 5 września 2018
PIKNIK RODZINNY NA OLIMPIE
W miniony piątek już po raz siódmy, razem z koleżankami z filii nr 5 oraz 13, mieliśmy okazję pożegnać wakacje. Za sprawą wspólnie zorganizowanego pikniku rodzinnego tym razem przenieśliśmy się do Starożytnej Grecji. Koniec wakacji to czas, gdy w niektórych dzieciach budzi się złość - wiadomo koniec laby, trzeba wracać w szkolne ławy. Nie od dziś wiadomo, że człowiek w nerwach ma czasem ochotę czymś rzucić. U nas można było ciskać piorunami! Cóż, cała ta nauka i wkuwanie przypomina niekiedy syzyfową pracę, więc postanowiliśmy dać naszym gościom przedsmak września :) Chętnych do toczenia głazów nie zabrakło. Zabaw, zagadek, quizów z tematem mitologii w tle było całe mnóstwo. Konkurencje na czas takie jak wyścig rydwanów, przejście labiryntu, wyławianie skarbów Posejdona, spacer Temidy czy dostarczenie boskiego nektaru Zeusowi wprawiły naszych gości w bardzo wesołe humory. Była nawet opcja sprawdzenia swoich możliwości fizycznych przed zbliżającymi się zajęciami w-fu :) Strzały do bramki i rzuty dyskiem rozwiały wszelkie wątpliwości. Nasi goście to sportowcy na medal i nie pozostało nam nic innego jak wręczyć im (prawie) złote krążki za udział w olimpiadzie. Pogoda nas oszczędziła i ciemne chmury przeszły bokiem, ale my się deszczu nie boimy :) Udowodniliśmy to wywołując prawdziwą burzę na Olimpie! Cóż, prawie prawdziwą :) U nas padały kule z gazet, ale wielkością przypominały największy grad jaki kiedykolwiek widzieliśmy! Czy można szaleć jeszcze bardziej? Można... Jak się bawić to się bawić... Najlepiej w tanecznym pląsie przy najbardziej znanej greckiej melodii - zorbie :)
Co joga może mieć wspólnego ze Starożytną Grecją i mitycznymi bogami? Otóż wszyscy, którzy mieli okazję bawić się z nami na pikniku, mogli wysłuchać fantastycznej historyjki prosto z Olimpu :) Pani Joanna Podolak zaczarowała naszych małych gości ciekawą opowieścią i pod jej bacznym okiem dzieciaki zmieniły się z wysportowanych olimpijek i olimpijczyków w gibkie joginki oraz joginków. Joga z Panią Joasią kończąca nasz rodzinny piknik dostarczyła wszystkim mnóstwo radości.
Chętnych, którzy chcieliby obejrzeć relację z tego wydarzenia odsyłamy na stronę Olsztyn 24: https://www.olsztyn24.com/news/32496-bibliotekarze-zaprosili-czytelnikow-na-piknik-na-olimpie.html oraz na stronę Miejskiej Biblioteki Publicznej i jej profil na Facebooku.
wtorek, 4 września 2018
SIERPIEŃ Z KSIĄŻKAMI BEATY SARNOWSKIEJ
Sierpniowe zajęcia upłynęły nam pod znakiem fascynującej literatury, ciekawych tajemnic i dobrej zabawy!
Spotkaliśmy się na warsztatach poświęconych książkom Beaty Sarnowskiej.
"Tajemnica zaginionej kotki" była tematem naszych pierwszych spotkań.
Poznaliśmy głównych bohaterów książki, z którymi przeżywaliśmy liczne przygody do końca wakacji.
Kiedy olsztyńska bibliotekarka wyjechała na urlop i zostawiła Teośkę, rasową
kotkę, pod opieką Zuzy i Kamy, okazało się że Teosia zniknęła w tajemniczych
okolicznościach. Przyjaciółki, wraz z dzieciakami z naszych zajęć, rozpoczęły prywatne śledztwo. W lekturze z pomocą
przyszli im Krzysiek i Wojtek. Na naszych zajęciach wspólnie próbowaliśmy wyjaśnić zagadkę zniknięcia Teośki. Dostaliśmy nawet anonimowy list z łamigłówką, której rozwiązanie miało
zagwarantować zwrot kotki. Podobnie jak w lekturze lawina niewiadomych spadła na poszukiwaczy.
Tajemnica goniła tajemnicę! Aby prawidłowo rozwikłać zagadki musieliśmy, jak bohaterowie Pani Beaty,
poznać kluczowe zabytki miasta. Czy udało nam się pomóc w odnalezieniu Teośki? Jasne, że tak! Z takimi fantastycznymi ekipami detektywistycznymi, jakie pojawiały się u nas na kolejnych zajęciach nie było innej możliwości :)
"Wielka afera w teatrze lalek" to kolejna książka Pani Beaty, z której treścią postanowiliśmy się zapoznać na naszych wakacyjnych zajęciach.
Detektywi z Olsztyna znów w akcji, a my razem z nimi! Podczas spektaklu w Olsztyńskim Teatrze Lalek w niewyjaśnionych
okolicznościach zniknęła pochodząca z Kopenhagi wypożyczona kukła Królowej
Śniegu. Kama, Zuza, Krzysiek i Święty, obecni na lekcji teatralnej,
przypadkiem dowiadują się o kradzieży i postanawiają w tajemnicy przed
dorosłymi wytropić złodzieja lalek. Kto nim jest? Zadłużona szatniarka, zwolniony portier czy szukająca zemsty krawcowa? A może należy poszerzyć krąg podejrzanych? Postanowiliśmy pomóc głównym bohaterom w rozwiązaniu zagadki. Skoro tajemnica dzieję się w teatrze, na naszych zajęciach postanowiliśmy wczuć się w rolę... detektywów, choć mieliśmy również okazję stać się aktorami :)
"Tajemnica krakowskich pocztówek" była tematem naszych ostatnich wakacyjnych spotkań.
Ostatni raz wyruszyliśmy w podróż wraz z przyjaciółmi z Olsztyna: Kamą, Zuzą, Krzyśkiem, Wojtkiem i dziadkiem Kamy, tym razem do Krakowa. Podczas tej wycieczki mieliśmy możliwość poznać
piękne miasto królów oraz wziąć udział w przyjęciu urodzinowym
przyjaciela dziadka. Niestety, po przyjeździe do grodu Kraka okazało
się, że starszy pan źle się poczuł i musi zostać w szpitalu, a kolekcja
starych krakowskich pocztówek, która miała być prezentem urodzinowym,
została… skradziona! Wraz z detektywami ruszyliśmy tropem zaginionych widokówek,
poznając po drodze tajemnicze osoby, zabytki i legendy. Znów zagadka goniła zagadkę! Czas biegł nieubłaganie, a my byliśmy coraz
bardziej niepewni czy zdołamy odgadnąć kto był złodziejem cennej kolekcji. Oczywiście nasi goście to detektywi pierwszej klasy i wszystko nam się udało. Mogliśmy spokojnie poszaleć na bibliotecznej polanie :)
Dziękujemy wszystkim gościom za obecność na naszych warsztatach. Całe wakacje bawiliśmy się z Wami fantastycznie. Zapraszamy za rok ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Wiosna, wiosna ach to ty!
Dziś odwiedziły nas dzieci z przedszkola Bilingual Kids. Rozmawialiśmy o oznakach obecnej pory roku, wiosennej pogodzie, która potrafi płata...
-
Już po raz drugi , na zakończenie wakacji zorganizowaliśmy wspólnie z F.5 i F.13 piknik rodzinny na placu zabaw pomiędzy Jarotami a Nagórkam...
-
Ferie w bibliotece już za nami! To był ciekawy czas wypełniony zabawami, grami, quizami oraz oczywiście dobrą literaturą. Różnorodne wydarz...
-
Dzisiaj w naszym ogrodzie bibliotecznym odbyło się spotkanie dla mam z dziećmi w wieku 0-4 lat. Jest to drugie spotkanie w ramach projektu ...