Odwiedziły nas 5-latki z Akademii Przedszkolaka. Choć pogoda za oknem prawie letnia, nasi mali goście doskonale zdawali sobie sprawę, że to jedynie ciepły żart Pani Jesień. Prawdą jest fakt, że zapewne wszyscy ściskamy kciuki, by ciepłe słonko zostało z nami jak najdłużej. Doskonale jednak wiemy, że lada dzień będziemy musieli zamienić grube swetry na ciepłe płaszcze. Dzieci, zgodnie stwierdziły, że mimo spadku temperatury jesień ma wiele plusów. To właśnie ta pora roku kojarzy im się ze spacerami i zbieraniem kasztanów, które później małe rączki zamieniają w ulubione stworki. Również jesienią wielobarwne liście tworzą istny raj dla małych miłośników kolorów i powstają z nich najpiękniejsze bukiety. Kałuże! Kiedy bywa ich więcej niż o tej porze roku? Kto nie wskoczył nigdy do kałuży, tez od zawsze był już duży! Nie znamy chyba malucha, który na widok stojącej na chodniku wody nie piśnie radośnie pędząc w jej kierunku :) Nic dziwnego, że nasi goście doskonale poradzili sobie z zagadkami i quizami związanymi z tą porą roku. Lektura autorstwa Zofii Poletyło ze zbioru Bajek Przedszkolaka pt.: "Jesień Jeżyka" wprost zahipnotyzowała grupę. Główny bohater spodobał się naszym małym gościom do tego stopnia, że każdy przedszkolak zapragnął stworzyć takiego jeżyka na własność. W naszej bibliotece nie ma rzeczy niemożliwych :) Praca rozgorzała na dobre, ale efekty końcowe przerosły nasze oczekiwania. Jeże wyszły jak prawdziwe! Zupełnie nie rozumiemy, dlaczego jesień bywa nazywana smutną porą roku. Zapewne tytułują ją tak Ci, którzy w życiu nie stworzyli sobie jesiennego przyjaciela jeżyka na przykład ;) Najlepszym dowodem na to, że w takim towarzystwie chandra nikomu nie będzie straszna były wychodzące od nas dzieci. Szerokie uśmiechy nie schodziły im z twarzy, a nowi przyjaciele - z dłoni. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz