Odwiedzili nas dziś mali goście z Przedszkola Zaczarowany Ołówek. Nie da się ukryć, że słonko zachodzi już coraz szybciej. Dni stają się coraz krótsze i odrobinę bardziej leniwe. Jesień bardzo dla nas łaskawa do tej pory nas rozpieszczała. W zasadzie od lata, odróżnić ją możemy jedynie po kolorowych dywanach z liści, które rozpostarła już niemal pod każdym drzewem. Czy ktoś zastanawiał się kiedyś skąd biorą się drzewa? Co sprawia, że wyrastają one w takim, a nie innym miejscu? My za sprawą Włodzimierza Dulemby doskonale znamy odpowiedź :) W opowiadaniu "Zagubiona spiżarnia" ze zbioru "Cztery pory baśni . Jesień" Część 3 przedstawia on nam niezwykle zapominalską wiewiórkę. Mała, ruda bohaterka zbierając zapasy na zimę gromadzi je, a następnie zapomina gdzie! Z orzechów zakopanych pod ziemią wyrastają później piękne drzewa. Można więc spokojnie rzec, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Choć mała bohaterka swoje zapasy zgubiła, dało to początek nowym pięknym drzewom. Roztargniony rudy zwierzak bardzo przypadł do gustu naszym małym gościom. Postanowili oni stworzyć swoją własną wiewióreczkę. Dzieci pracowały z ogromnym zapałem i nie da się ukryć, że w wyniku ich zaangażowania wiewiórki wyglądały zupełnie jak prawdziwe! Fantastyczna atmosfera spotkania i wspaniali mali goście sprawiły, że ten poniedziałkowy jesienny poranek upłynął nam bardzo sympatycznie i mamy nadzieję, że niebawem znów się wszyscy spotkamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz